Rozdział 139
„Dzisiaj są urodziny Thomasa, a wszystko, co robisz, reprezentuje nie tylko ciebie, ale także Thomasa. Zawstydzasz go”. Maria ściszyła głos, ale upewniła się, że jest wystarczająco głośna, by inni mogli ją usłyszeć. „Co powiesz na to, żebyś przeprosiła pannę Mayland, a my wszyscy zapomnimy, że cokolwiek się wydarzyło?”
Maria i Nikki połączyły siły, aby namalować obraz dla pozostałych gości.
Zaproszeni zostali nie tylko przedstawiciele elity Stoneford City, ale w sali zgromadzili się także zamożni ludzie z całego świata, którzy nie znali przeszłości Victorii ani plotek na jej temat.