Rozdział 124
Victoria zacisnęła pięści mocno pod prześcieradłami i zesztywniała, aż całe jej ciało stało się twarde jak skała. Gdy próbowała przestać walczyć z Thomasem, ciężar na jej ciele zniknął.
Otworzyła oczy i zobaczyła Thomasa stojącego przy łóżku. Panikując, mruknęła: „Thomas...”
Nawet na nią nie spojrzał i po prostu powiedział: „Po co się do tego zmuszasz, skoro nie chcesz?”