Rozdział 101
Właśnie gdy Victoria miała zamiar powtórzyć swoje słowa, Thomas odpowiedział: „Sześć”.
Victoria poczuła ulgę. „Co masz ochotę zjeść? Ugotuję dla ciebie”.
„Cokolwiek” – rzekł obojętnie Thomas, po czym się rozłączył, nie dając Victorii czasu na wypowiedzenie jakichkolwiek słów.