Rozdział 222 Zniszcz jego oczy
Liam zmrużył lekko oczy, a w jego oczach pojawił się niebezpieczny błysk. Zwrócił zimne spojrzenie na dowódcę ochrony, a jego ciężar był tak intensywny, że dowódca poczuł się, jakby wrzucono go do lodowatej piwnicy. Ogarnął go strach i szybko spuścił głowę, zbyt przestraszony, by ponownie spojrzeć na Emily. Było jednak za późno.
Mrożący krew w żyłach wzrok Liama pozostał wpatrzony w niego, gdy wydał rozkaz: „Alan, zniszcz mu oczy”.
Alan bez chwili wahania rzucił się naprzód. Oczy dowódcy wyszły z orbit w panice, próbując się wyrwać, ale ubrani na czarno mężczyźni wokół niego bez trudu go przygwoździli. Ruchy Alana były szybkie i bezlitosne; jednym ruchem palców dwa sztylety błysnęły zimno w słabym świetle. Dowódca ledwo krzyknął, gdy ostrza wbiły mu się w oczy, natychmiast je niszcząc. Krew lała się strumieniami, szybko pokrywając jego twarz czerwienią.