Rozdział 404 Księga druga: Oddział ósmy
Aletta wstała i odwróciła wzrok. Czuła na sobie jego wzrok, ale starała się nie odrywać wzroku. „Dzień dobry, panie Delgado” – powiedziała, starając się, by jej głos brzmiał pewnie.
Zazwyczaj Joshua odpowiadał natychmiast. Jego milczenie sprawiło, że spojrzała na niego i przeszukała jego twarz. Wyglądał, jakby krytykował ją za to, co zrobiła.
„Zostaniesz na śniadanie czy powinniśmy już iść? Twoje pierwsze spotkanie tego dnia zaczyna się dokładnie za godzinę, więc masz jeszcze dość czasu, żeby zjeść śniadanie i tam pojechać” – paplała, widząc, że nie chce rozmawiać.