Rozdział 69 Oddział sześćdziesiąty dziewiąty
„Muszę powiedzieć, że jesteś pięknością godną podziwu” – mówi Leslie, siadając i przyciągając krzesło bliżej łóżka. Kładzie łokieć na łóżku i kładzie głowę na dłoni.
Gdyby nie to, że oczy Leslie błyszczały i jej szczerość emanowała z jej twarzy, Julia po prostu uznałaby to za pochlebstwo w gronie dam z wyższych sfer.
„Bądźmy najlepszymi przyjaciółkami” – mówi Leslie, chwytając ją za rękę.