Rozdział 403 Księga druga: Oddział siódmy
Aletta po raz trzeci, odkąd stanęła naprzeciwko bram posiadłości Delgado, potarła dłoń o spódnicę. Wiedziała, że Joshua nie był zadowolony z wyniku ich wczorajszej rozmowy. Ochroniarz pomachał do niej, gdy zobaczył, że nie zrobiła żadnego ruchu, by wejść do środka. Odmachała i jej wzrok zatrzymał się na zegarku. Zadrżała ze strachu, gdy zobaczyła godzinę.
Joshua nienawidził spóźnień i ona o tym wiedziała. Przycisnęła rękę do spódnicy i pobiegła do bramki. „Dzień dobry Ron” szepnęła mu i pośpieszyła do środka.
„Dzień dobry, pani Brunswick” – pomachała mu na powitanie.