Rozdział 55 Oddział pięćdziesiąty piąty
Julia chciała wziąć ciepły prysznic, ale wolała wziąć zimny, żeby obudzić się ze snów.
Czy ona po prostu schlebiała ciału Lucasa? Myślała, że nigdy nie zapomni o Bradzie. Gdy myślała o Bradzie, jej pierś się zaciskała. Jej umysł zalewały miłe wspomnienia między nią a jej licealną sympatią.
Jej myśli powędrowały do dnia ślubu, który miał miejsce zaledwie dwa tygodnie temu. Jak ją porzucił tuż przed tym, jak mogli się związać świętym węzłem małżeńskim.