Rozdział 32
Moc przeszywa moją dłoń, a błysk niebieskiego światła mnie oślepia. Zataczam się. Alarmy się rozmazują, a wszystko jest ciemne.
„Nie dotykaj jej!” – słyszę, jak James ostrzega kogoś.
„Mam ją” – uspokaja głos Ethana, gdy obejmuje mnie ramionami. „Wszystko w porządku, Jose, jesteś bezpieczny”