Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 251 Mike ma niezwykły gust
  2. Rozdział 252 Nie będziesz miał szans
  3. Rozdział 253 Zyskałeś świat, ale go straciłeś
  4. Rozdział 254 Niewielka wskazówka
  5. Rozdział 255 Ona nadal żyje
  6. Rozdział 256 Jestem jej starszym bratem
  7. Rozdział 257 Zbyt agresywny
  8. Rozdział 258 Bycie upartym to przekleństwo
  9. Rozdział 259 Przestań się ze mną bawić
  10. Rozdział 260 Jesteś taki jak mój mąż
  11. Rozdział 261 Tęskniłem za twoim starszym bratem
  12. Rozdział 262 Czy nie mówiłaś, że jesteś moją bratową?
  13. Rozdział 263 Dla Ciebie Jestem Gotowy Być Największym Głupcem
  14. Rozdział 264 Nadal niechętny
  15. Rozdział 265 Myślenie, że to był on
  16. Rozdział 266 Wyginanie się do tyłu dla żony i dzieci
  17. Rozdział 267 Dlaczego jesteś dla mnie taki miły?
  18. Rozdział 268 On jest moim mężem
  19. Rozdział 269 Oczywiście, że Cię kocham
  20. Rozdział 270 Czy nie lubisz mnie takiego, jakim jestem?
  21. Rozdział 271 Ta dziewczyna nie jest prosta
  22. Rozdział 272 Czy traktujesz mnie jak wycieraczkę?
  23. Rozdział 273 Odpłaci Ci w przyszłości
  24. Rozdział 274 Jaki jest sens pytać?
  25. Rozdział 275 Mój syn jest zbyt bezprawny
  26. Rozdział 276 To Twoja Decyzja
  27. Rozdział 277 Nie bij mojej mamy
  28. Rozdział 278 Lepiej się zachowuj
  29. Rozdział 279 Znajdę mamie nowego mężczyznę
  30. Rozdział 280 Chcę Ciebie i moją córkę
  31. Rozdział 281 Abby Clarke wymaga operacji
  32. Rozdział 282 Chcę Maxa Coopera
  33. Rozdział 283 Naprawdę jesteś niesamowitą matką
  34. Rozdział 284 Nie mam zasady niebicia kobiety
  35. Rozdział 285 Wierzę Ci
  36. Rozdział 286 Dotrzymałem obietnicy
  37. Rozdział 287 Daj mi ramię, na którym mogę się wesprzeć
  38. Rozdział 288 Callum i ja jesteśmy tylko przyjaciółmi
  39. Rozdział 289 To mój szacunek dla niej
  40. Rozdział 290 Jesteś jedyną żoną Maxa Coopera
  41. Rozdział 291 Proszę zwrócić uwagę na swoje nastawienie
  42. Rozdział 292 Czy to wystarczający powód?
  43. Rozdział 293 Dlaczego jesteś taki przystojny?
  44. Rozdział 294 Naprawdę nie musiałeś tego podkreślać
  45. Rozdział 295 Jestem cichym, przystojnym mężczyzną
  46. Rozdział 296 Kobieto, sama prosisz się o bicie
  47. Rozdział 297 Coś było podejrzanego w twarzy mamy
  48. Rozdział 298 Jakież to wkurzające!
  49. Rozdział 299 Ona celowo mnie wrabia
  50. Rozdział 300 Czy ty mnie oszukałeś?

Rozdział 4 Mamusia nie może wejść do męskiej toalety

Kiedy Max zobaczył ją z daleka, na moment się zatrząsł. Ta kobieta ma taką samą figurę i styl chodzenia jak Caitlin. Odruchowo podszedł do niej, próbując się do niej zbliżyć.

Dexter był oszołomiony. Nigdy nie widział, żeby Max podchodził do kobiety sam, a od śmierci Caitlin pięć lat temu sytuacja stała się jeszcze gorsza. Od tamtej pory Max stał się pozbawionym emocji mężczyzną, który odstraszał każdego, kto go zobaczył. To, że sam podszedł do kobiety, było jego pierwszym...

Dexter spojrzał na Caitlin i był zszokowany, jak piękna była. Jej wygląd był definicją doskonałości, niczym rzeźba wykonana przez rzeźbiarza. Nie było ani jednej nadmiernej linii, ani jednej brakującej części.

Max również był oszołomiony, ale szybko się otrząsnął. Zmarszczył brwi i zrobił jeden mimowolny krok do tyłu, zanim powiedział chłodno: „Uważaj, gdzie idziesz”.

Caitlin prychnęła. Jej twarz była inna niż teraz. Nadal pamiętała mękę, jaką zadał jej ogień, i to, jak znosiła dziewięć miesięcy bólu i wstydu za swoje dziecko. Operacji plastycznej poddała się dopiero po urodzeniu syna. Co noc budziły ją koszmary, a jej poduszka była zalana łzami. Teraz, gdy sprawca tej tragedii stał przed nią, Caitlin zacisnęła pięści. Chciała oderwać mu twarz i wydłubać serce. Kobieta chciała sprawdzić, czy jego serce jest skażone złem; chciała zapytać, czy w ogóle ma serce.

Caitlin trzymała niedojedzonego lizaka Jordana. Kiedy Max na nią wpadł, lizak przykleił się do jego garnituru.

Uśmiechnęła się. „Przepraszam, nie widziałam cię tam. Och, twój garnitur jest poplamiony. Powinnam kupić ci inny. Możesz mi dać swój numer? Poproszę kogoś, żeby ci go kiedyś wysłał | kup go”.

Głos Caitlin był chrapliwy i głęboki. Kiedy to zauważył, w oczach Maxa pojawiła się nuta rozczarowania. To nie ona. Nie tylko nie wygląda jak Caitlin. Nie brzmi też jak on.

Wciąż pamiętał, jak tryskającym głosem była Caitlin. Mimo że kobieta przed nim była przepiękna, jej głos miał w sobie nutę chrapliwości. Ktoś mógłby pomyśleć, że jej głos jest kuszący, ale na niego to nie działało.

Wyraz twarzy Maxa znów stał się stoicki. „Nie ma potrzeby. To tylko garnitur”. Po tym zdjął garnitur i wrzucił go do kosza na śmieci przed nią. To było tak, jakby właśnie wyrzucił śmieci, których nie lubił.

Caitlin się uśmiechnęła. Może myśli o mnie jako o kobiecie, która się w nim zakochała i chciała jego numeru. Caitlin spojrzała na odchodzącego Maxa z szyderczym uśmiechem. Zastanawiam się, jak by wyglądał, gdyby dowiedział się, że jestem projektantką, którą powinien powitać.

Max poczuł niewytłumaczalną złość, ale z jakiego powodu? Nawet on nie wiedział. Ta kobieta to nie Caitlin, ale daje mi znajome wibracje. Nie. To nie ona.

Gdyby to była Caitlin, byłaby zachwycona, gdy sam do niej podszedł. Wiedział, jak bardzo go kochała. ale ta kobieta w ogóle nie wydawała się poruszona. Jej oczy jednak wyglądały bardzo podobnie do oczu Caitlin. Max nagle zatrzymał się w miejscu. Zaskoczony Dexter wpadł na jego plecy.

„Przepraszam, prezydencie Cooper”. Dexter potarł nos i cofnął się o dwa kroki. Chwilę później zauważył, że Max patrzy na Caitlin. Caitlin poszła do toalety po tym krótkim kontakcie z Maxem. Ten ostatni zmrużył oczy, gdy zobaczył, jak kobieta się porusza. „Czy jest pan nią zainteresowany, prezydencie Cooper?” Max spojrzał na Dextera i to go uciszyło.

„Skorzystam z toalety”. Z jakiegoś powodu Max poczuł się niespokojny. Odwrócił się i szybko poszedł do toalety. Dexter rzadko widywał Maxa w takim stanie, więc czekał na zewnątrz, nie odważając się pójść za nim.

تم النسخ بنجاح!