Rozdział 260 Jesteś taki jak mój mąż
„Operacja jest jutro?” Ta wiadomość zaskoczyła Maxa.
Choć zdawał sobie sprawę, że stan Abby jest zły, nie spodziewał się, że tak szybko będzie konieczna operacja.
Stara pani Cooper westchnęła i powiedziała: „Abby przebyła tak długą drogę, żeby tym razem wrócić do domu, a jej ciało nie jest w stanie tego znieść. Gdyby nie było to konieczne, Caitlin nie pozwoliłaby Abby wracać aż z powrotem. Ale skoro tak się stało, możemy tylko zrobić, co w naszej mocy, żeby temu zaradzić. Lekarz już powiedział, że najlepiej będzie, jeśli operację rozpoczną jutro. A tak przy okazji, ostatnio nie byłaś w najlepszej formie, więc dobrze by było, żebyś wzięła dzień lub dwa wolnego, żeby dojść do siebie. Dla dobra Abby i siebie powinnaś zostać w domu przez następne dwa dni”. Ponieważ Max był dorosły, stara pani Cooper nie miała zamiaru zmuszać go do pozostania. Po prostu składała propozycję.