Rozdział 538
Aire'a wyciągnięto jak martwą świnię.
Ludzie w sali bankietowej nie byli już przestraszeni.
Wszyscy, bez względu na to, czy byli to mężczyźni, czy kobiety, czuli silny zapach śmierci.
Aire'a wyciągnięto jak martwą świnię.
Ludzie w sali bankietowej nie byli już przestraszeni.
Wszyscy, bez względu na to, czy byli to mężczyźni, czy kobiety, czuli silny zapach śmierci.