Rozdział 338
Sabrina nie miała żadnych znajomych ani kontaktów na WhatsAppie.
Co więcej, bardzo rzadko zamieszczała jakieś historie i zrobiła to może dwa lub trzy razy wcześniej. Jedną z nich było oświadczenie, że jej córka jest w końcu bezpieczna i że nie będzie musiała się już bać, co zostało opublikowane wraz ze zdjęciami Aino. Następna była historia o tym, jak Sabrina znalazła pracę. Była to praca, którą lubiła, zlokalizowana w dużym budynku biurowym. Jej nastrój wydawał się znacznie lepszy w tej historii, a nawet dodała zdjęcie budynku biurowego, a także nazwę firmy.
Już samo spojrzenie na jej słowa wystarczyło, by stwierdzić, że znalezienie tej pracy wprawiło Sabrinę w bardzo dobry nastrój. Jeszcze wyżej, najnowsza historia została opublikowana tego samego dnia. Napisano w niej: „Widząc, jak tę kobietę tak biją, czuję się tak szczęśliwy. Chcę po prostu znaleźć kąt, w którym mógłbym się schować i pośmiać. Hahaha. W załączniku zdjęcia pobitej twarzy Selene”.