Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151
  2. Rozdział 152
  3. Rozdział 153
  4. Rozdział 154
  5. Rozdział 155
  6. Rozdział 156
  7. Rozdział 157
  8. Rozdział 158
  9. Rozdział 159
  10. Rozdział 160
  11. Rozdział 161
  12. Rozdział 162
  13. Rozdział 163
  14. Rozdział 164
  15. Rozdział 165
  16. Rozdział 166
  17. Rozdział 167
  18. Rozdział 168
  19. Rozdział 169
  20. Rozdział 170
  21. Rozdział 171
  22. Rozdział 172
  23. Rozdział 173
  24. Rozdział 174
  25. Rozdział 175
  26. Rozdział 176
  27. Rozdział 177
  28. Rozdział 178
  29. Rozdział 179
  30. Rozdział 180
  31. Rozdział 181
  32. Rozdział 182
  33. Rozdział 183
  34. Rozdział 184
  35. Rozdział 185
  36. Rozdział 186
  37. Rozdział 187
  38. Rozdział 188
  39. Rozdział 189
  40. Rozdział 190
  41. Rozdział 191
  42. Rozdział 192
  43. Rozdział 193
  44. Rozdział 194
  45. Rozdział 195
  46. Rozdział 196
  47. Rozdział 197
  48. Rozdział 198
  49. Rozdział 199
  50. Rozdział 200

Rozdział 1389

„W końcu matka pani Ford nękała mojego pradziadka od dziecka i nawet udało jej się uzyskać nazwisko rodowe mojego pradziadka. Nawet moja matka i ja nie mamy zaszczytu uzyskania nazwiska Shaw, mimo że jesteśmy tak blisko mojego pradziadka. Ale... taka kobieta, jak ona mogła...” Lori zatrzymała się w pół słowa. Jej wyraz twarzy i słowa pozostały wyrozumiałe i niewinne, jakby tylko przypadkowo została w to wciągnięta. Wzruszyła ramionami i spojrzała na starego Mistrza Shawa oczami łani. „Myślę, że powinniśmy pozwolić mojemu pradziadkowi zdecydować”.

„Wujku?” zawołała, a stary Mistrz Shaw podniósł wzrok i spojrzał na nią. Natychmiast kontynuowała: „Nie bój się, wujku. Mama i ja zajmiemy się tobą dzisiaj, wszystko będzie dobrze. Poza tym, nawet konflikty, które miały miejsce dekady temu, muszą zostać ostatecznie rozwiązane. Skorzystajmy z dzisiejszej okazji na rodzinnym bankiecie wujka Seana i rozwiążmy wszystko. Wiem, że niektórzy ludzie mogą się sfrustrować i stać się agresywni po ujawnieniu, więc nie martw się, wujku, mama i ja cię ochronimy. Kiedy jesteśmy tu we dwoje, nie pozwolimy nikomu spróbować wykorzystać mojego wujka!”

Ton Lori stawał się coraz bardziej prawy, gdy mówiła dalej, a jej słowa wskazywały bezpośrednio na Sabrinę i Glorię. Spojrzała na Sabrinę, która pozostała spokojna, i na Glorię, która wydawała się niezwykle zaniepokojona. Jednak gdy tylko skończyła, Marcus uderzył pięściami w stół i wstał.

تم النسخ بنجاح!