Rozdział 1156
Alex wyglądał na zaniedbanego. Patrząc na jego przygnębiony wygląd, osoby postronne współczułyby mu. Gdyby opierało się to na jej wcześniejszym wrażeniu o nim, nawet Sabrina współczułaby mu.
Nawet do tej pory Sabrina pamiętała pierwsze spotkanie z Alexem. Wtedy była w biurze Sebastiana, czując, że jej życie wisi na włosku, że w ciągu następnej sekundy zostanie przez niego zabita. Nie miała nawet szansy pomyśleć o swojej pracy czy karierze. Jednak kiedy była zagubiona i zniechęcona, Alex powiedział jej ciepło: „Możesz mieć własną karierę, możesz wykonywać pracę, którą lubisz. Skoro lubisz branżę budowlaną, możesz do niej dążyć”.
Samo to spotkanie pozostawiło Sabrinie dobre wrażenie o Alexie. Później, gdy poznała jego towarzyszkę, Sabrina pokochała to, jak ciepła była Jane. Sabrina rzadko spotykała kobietę tak łagodną, elegancką, nieszkodliwą i skromną jak Jane. Ale kobietę taką jak ona wyrzucił on, nawet po tylu latach towarzyszenia mu!