Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 251 251
  2. Rozdział 252 252
  3. Rozdział 253 253
  4. Rozdział 254 254
  5. Rozdział 255 255
  6. Rozdział 256 256
  7. Rozdział 257 257
  8. Rozdział 258 258
  9. Rozdział 259 259
  10. Rozdział 260 260
  11. Rozdział 261 261
  12. Rozdział 262 262
  13. Rozdział 263 263
  14. Rozdział 264 264
  15. Rozdział 265 265
  16. Rozdział 266 266
  17. Rozdział 267 267
  18. Rozdział 268 268
  19. Rozdział 269 269
  20. Rozdział 270 270
  21. Rozdział 271 271
  22. Rozdział 272 272
  23. Rozdział 273 273
  24. Rozdział 274 274
  25. Rozdział 275 275
  26. Rozdział 276 276
  27. Rozdział 277 277
  28. Rozdział 278 278
  29. Rozdział 279 279
  30. Rozdział 280 280
  31. Rozdział 281 281
  32. Rozdział 282 282
  33. Rozdział 283 283
  34. Rozdział 284 284
  35. Rozdział 285 285
  36. Rozdział 286 286
  37. Rozdział 287 287
  38. Rozdział 288 288
  39. Rozdział 289 289
  40. Rozdział 290 290
  41. Rozdział 291 291
  42. Rozdział 292 292
  43. Rozdział 293 293
  44. Rozdział 294 294
  45. Rozdział 295 295
  46. Rozdział 296 296
  47. Rozdział 297 297
  48. Rozdział 298 298
  49. Rozdział 299 299
  50. Rozdział 300 300

Rozdział 3 3

Nelly, znużona długą ceremonią powitalną, nie mogła powstrzymać myśli, że mogłaby rozwiązać problem znacznie sprawniej. Plotki, które słyszała o ich problemach w drodze tam, dały jej podstawowe zrozumienie tematu, umożliwiając jej szybkie rozwiązanie problemu w mniej niż dwadzieścia minut.

Jednak Nelly postanowiła celowo opóźnić rozwiązanie. Zdała sobie sprawę, że problem ten dręczył departament przez znaczny okres czasu i nie byłoby rozważne ani uczciwe pokazanie jej zdolności do rozwiązania go w mgnieniu oka. Nelly uważała, że najlepiej jest być świadomym uczuć innych i nie zwracać na siebie zbytniej uwagi w niektórych momentach.

Po pomyślnym rozwiązaniu problemu kierownik projektu był zdumiony ciężką pracą Nelly. „Pani Jackson, dziękuję za dzisiejsze poświęcenie. Zaproszę wszystkich na kolację, aby panią powitać. Potraktujcie to jako kolację powitalną z nami”.

Mężczyźni z Działu Programowania byli zachwyceni zaproszeniem i gorąco namawiali Nelly, aby do nich dołączyła. To była rzadka okazja, aby zjeść kolację z ładną dziewczyną i nikt nie chciał jej przegapić.

Jednak Nelly uprzejmie odrzuciła ofertę. „Dziękuję wam wszystkim za ciepłe powitanie. Ale właśnie wróciłam z zagranicy, a mój dziadek czeka na mnie w domu. Niestety, muszę wracać. Jednak z przyjemnością zaprosiłabym was wszystkich na posiłek, gdy oficjalnie zacznę pracę w przyszły poniedziałek”. Błysnęła do nich promiennym uśmiechem.

Jej uprzejma odpowiedź wprawiła departament w kolejny szał.

Kierownik, rozumiejąc sytuację Nelly, nie nalegał i zamiast tego zasugerował: „W porządku, przełożymy to na później. Poproszę kierowcę, żeby odwiózł cię do domu. Spotkajmy się ponownie, kiedy zaczniesz pracę w poniedziałek”.

Nelly, założywszy maskę, pożegnała się i odeszła.

Nelly wynajęła przestronny apartament z pięcioma pokojami i wszystkimi niezbędnymi udogodnieniami w kraju, kiedy była za granicą. Miał dwie łazienki, dwa salony i balkon wychodzący na wschód, oferujący idealny widok na wschód słońca. Duże okno od podłogi do sufitu i starannie zaplanowany układ sprawiały, że było to wygodne mieszkanie.

Po przybyciu do domu Tony, Ben i Donna zaczęli rozpakowywać swoje rzeczy.

Tony, jako troskliwy syn, zaczął od pokoju Nelly, zanim zajął się swoim. Ponieważ apartament został już posprzątany przed ich wprowadzeniem się, ich zadanie polegało głównie na rozpakowaniu bagażu i sprawieniu, by miejsce to przypominało dom.

Alpha Wade, zadowolony widząc, że trojaczki są samowystarczalne i troskliwe wobec innych, poczuł ulgę. Początkowo martwił się, gdy Nelly postanowiła wychowywać dzieci sama. Jednak patrząc wstecz, zdał sobie sprawę, że była to słuszna decyzja, ponieważ urodziła i wychowała troje trojga troskliwych dzieci.

Podczas gdy trojaczki zadomowiły się w nowym domu, Alpha Wade nie siedział bezczynnie. Przygotował przepyszny posiłek, który zapełnił stół jadalny, upewniając się, że znalazły się na nim wszystkie ulubione potrawy Nelly i dzieci.

Nelly została powitana tym rozgrzewającym serce widokiem po powrocie. Stół był ozdobiony pysznym jedzeniem, a cała jej rodzina była zjednoczona.

Jej czas za granicą nie był łatwy i tęskniła za obecnością dziadka, zwłaszcza za jego domowymi posiłkami. W końcu wróciła.

Tym razem nie będzie musiała już dłużej znosić rozłąki z rodziną.

„Dziadku!” Nelly cicho zawołała do Alfy Wade’a.

Alfa Wade odwrócił się, a jego oczy wypełniły się łzami na widok wnuczki. „W końcu wróciłeś”.

Przytłoczona emocjami, Nelly rzuciła się do przodu i mocno objęła dziadka. „Dziadku, tak bardzo za tobą tęskniłam”.

Alpha Wade delikatnie poklepał ją po plecach, uradowany. „Już jesteś matką. Dlaczego wciąż zachowujesz się jak mała dziewczynka?”

Nelly nic nie powiedziała, a łzy spływały jej po policzkach. Była odpowiedzialna i dorosła o wiele za długo. Teraz chciała tylko znów poczuć się jak dziecko.

Alpha Wade zrozumiał i kontynuował klepanie jej po plecach, nie wypowiadając ani słowa.

Tony pojawił się w jadalni, będąc świadkiem czułej chwili między Nelly i Alpha Wade. Uśmiech zagościł na jego ustach. Widok szczęśliwej matki przyniósł mu ogromną radość.

Nie chcąc zakłócać serdecznego spotkania, Alpha Wade nie tracił czasu na delektowanie się jedzeniem. Zamiast tego, z radością serwował swoim prawnukom, a ich uśmiechy nigdy nie znikały. Nelly wiedziała, że podjęła właściwą decyzję, zatrzymując trojaczki, gdy zobaczyła, jak zadowolony był Alpha Wade.

Choć wiązało się to z pewnym ryzykiem, było warto.

Alpha Wade spojrzał na Nelly i przemówił, jego głos był pełen troski. „Nelly, czy dzieci wiedzą, kim jest ich ojciec?”

N elly pokręciła głową. „Nigdy nie zadali mi tego pytania”.

Zmartwienie Alfy Wade'a rosło. „Czy kiedykolwiek myślałeś o tym, żeby pozwolić im poznać ich ojca?”

Wyraz twarzy Nelly stał się poważny. „Dziadku, oni są Jacksonami. Nie mają nic wspólnego z rodziną Morris”.

„Tak, ale jeśli Alfa Kilian się dowie, nie sądzę, żeby łatwo odpuścił”. Zmartwienie Alfy Wade'a go pochłonęło. Zdał sobie sprawę, że prawda może wyjść na jaw prędzej niż później, zwłaszcza że Tony był tak uderzająco podobny do Alfy Kiliana. Ich ścieżki mogą się skrzyżować, co doprowadzi do ujawnienia całej prawdy.

„Zajmiemy się tym, co się wydarzy. Nawet jeśli sprawa trafi do sądu, trzeba wziąć pod uwagę życzenia dzieci” – zapewniła Nelly z przekonaniem. Wierzyła, że nie przegra w walce o opiekę. „Poza tym, nie byłby dobrym ojcem”.

„Alpha Larry jest dobrym człowiekiem. Nie rozumiem, dlaczego jego wnuk zachowuje się w ten sposób... Jeśli dowie się, że urodziłaś trójkę pięknych dzieci, na pewno je pokocha. To wstyd, że...”

„Stary pan Morris jest osobą o dobrym sercu, ale los nie pozwolił mu poznać prawnuków” – stanowczo oświadczyła Nelly.

„Dowiedziałam się z wiadomości, że Alpha Kilian się zaręcza!” – nagle wspomniał Alpha Wade.

Serce Nelly trochę zapadło. Nawet po tylu latach, jej serce wciąż ściskało się na wspomnienie jego imienia.

„To wspaniale. Kiedy będzie miał własne dzieci, nie będzie próbował odebrać mi Tony’ego i innych, nawet jeśli odkryje prawdę” – próbowała uspokoić się Nelly.

تم النسخ بنجاح!