Rozdział 117 Le Panache (2)
Harper jest zdenerwowana spotkaniem. Noah wysłał ją zupełnie samą do miejsca, które okazało się ekskluzywnym klubem. Na parkiecie poniżej tańczą grupy ludzi, podczas gdy duży bar zabawia gości drinkami. Tłum jest dość dziwny. Harper zauważa kilka dziewczyn, prawdopodobnie nieletnich, obsługujących mężczyzn znacznie starszych od siebie. Wokół niej wiruje dziwna mgła, która sprawia, że czuje się nieswojo.
To nie jest miejsce, które Harper normalnie odwiedza. Jest zbyt głośne i podejrzane jak na jej gust. Bycie tam zupełnie samą sprawia, że jest niespokojna.
„Nic nie zrobisz?” Jamie mruczy do zamaskowanego mężczyzny siedzącego obok niej. To Noah.