Rozdział 130
Kobieta w lustrze była ubrana w szkarłatną sukienkę, która podkreślała kuszące kształty jej ciała. Makijaż na jej twarzy podkreślał delikatne rysy, a ona sama wyglądała czarująco jak syrena.
Cecilia stanęła za Victorią i z zadowoleniem obejrzała ją od stóp do głów. „Doskonałe!”
Victoria, która rzadko ubierała się w tak śmiały kolor, zmarszczyła brwi. „Nie uważasz, że to zbyt odkrywcze?”