Rozdział 318 Oddział trzysta osiemnasty
Julia patrzyła, jak samochód wjechał na ulicę i znikł wśród licznych aut. Poczuła, jak krew się w niej gotuje i zacisnęła zęby. Jak on śmiał ją tu wysadzić?
Zadzwoniła po taksówkę, która zawiozła ją do restauracji na pierwszą część pracy. Nie mogła się skupić, bo jej myśli ciągle wracały do Lucasa. Chociaż była na niego wściekła, nie mogła przestać się o niego martwić i martwić się, dlaczego jego forma nagle się zmieniła.
Jej telefon zadzwonił na stole. Starała się jak mogła, aby stworzyć idealne menu dla swojej restauracji. To był Lucas i prosił o lunch. Jej oczy poszybowały w górę, na zegar. Do lunchu pozostała godzina.