Rozdział 181 Oddział sto osiemdziesiąty pierwszy
Lucas rozmawiał przez telefon przez kilka minut, po czym wrócił do Julii siedzącej na łóżku.
„Widzę, że już się obudziłaś. Spałaś tak spokojnie” – skomentował, idąc po butelkę wody.
Wrócił i dał jej otwartą butelkę. „Dzięki” wymamrotała, zdejmując pokrywkę i połykając dużą ilość. „Naprawdę tego potrzebowałam”