Rozdział 345
Rozdział 24
**Punkt widzenia Finleya**
Siedzę na kanapie w biurze pana Collina, podczas gdy on i pan Marshall wydają się prowadzić cichą rozmowę. Skórzane siedzenie skrzypi, gdy niespokojnie się wiercę, czekając, aż ktoś się odezwie.
Rozdział 24
**Punkt widzenia Finleya**
Siedzę na kanapie w biurze pana Collina, podczas gdy on i pan Marshall wydają się prowadzić cichą rozmowę. Skórzane siedzenie skrzypi, gdy niespokojnie się wiercę, czekając, aż ktoś się odezwie.