Rozdział 236
**Punkt widzenia Maxa*
Bliźniaki! To dwa dzieci, moje dwa dzieci. Nie mogę powstrzymać uśmiechu na twarzy. Wieloraczki są rzadkie w naszym gatunku, ale jeśli czegoś się nauczyliśmy, to tego, że rzadkość nie znaczy wiele, jeśli chodzi o naszą grupę więzi. Podoba mi się fakt, że byłem dodatkowym dzieckiem dla moich rodziców, a teraz jestem ojcem dodatkowego dziecka.
Po początkowym szoku, jaki przeżyłyśmy, gdy dowiedziałyśmy się, że Sophia nosi bliźnięta, wszystkie byłyśmy przeszczęśliwe. Sześcioro dzieci to ogromna sprawa dla każdej grupy więzi. Jesteśmy naprawdę błogosławione. Freya znów zaplanowała przyjęcie z okazji ujawnienia płci dziecka, a ja aż kipię z ekscytacji. Wiemy już, że bliźniaki są identyczne, co oznacza, że mamy albo dwóch chłopców, albo dwie dziewczynki. Harper rozpaczliwie chce dziewczynek, a Atlas chłopców. Reszta dzieci nie ma preferencji.