Rozdział 56: Smakuje dobrze zarówno gotowany, jak i surowy
Zane pogrążył się we wspomnieniach poprzedniej nocy.
Choć tego nie zauważył, twarde linie jego twarzy bezgłośnie złagodniały, a w kącikach ust pojawił się ledwo zauważalny uśmiech.
Finn obserwował wszystko z boku i nagle dostał gęsiej skórki na całym ciele, co było obrzydliwe.