Rozdział 1: Lata 70., małżeństwa przymusowe i małżeństwa zastępcze
Syk...
To tak bardzo boli.
Twarz Luny była blada, a jej brwi mocno zmarszczone. Otworzyła oczy, czując silny ból. Gdy stopniowo się budziła, dziwne wspomnienie zalało jej mózg niczym fala.
naraz.
Dźwięk płaczu i głosu kobiety nie cichł ani na moment.
„Yueyue, Zane jest dowódcą plutonu w armii. Ma głos w każdym w armii. Jeśli pójdziesz za nim, trafisz do dobrego gniazda. Twoje przyszłe życie z pewnością będzie dobre”.
„Masz dobre oceny i bystry umysł. Jeśli chcesz znowu iść na studia, Zane powie jedno słowo i na pewno zdasz. Ale twoja siostra Cindy jest inna. . ”
“ Cindy ma tylko jedną szansę... Yueyue, oddaj swoje miejsce na uniwersytecie Cindy . Mama będzie pamiętać Twoją dobroć przez całe życie. ”
Luna spojrzała zimno na kobietę przed nią, która żałośnie płakała. W jej sercu nie było żadnej radości, a nawet miała ochotę się śmiać.
Ponieważ to nie ona jest pierwotną właścicielką tego ciała, lecz Luna, genialny lekarz XXI wieku i dziedziczka starożytnej medycyny chińskiej. Mają taką samą nazwę.
Luna pracowała po godzinach na oddziale ratunkowym przez 48 godzin bez przerwy. Z powodu wyczerpania zemdlała. Gdy otworzyła oczy i się obudziła, przeniosła się do odtworzonej rodziny z lat 70.
Pierwotna właścicielka, Luna, miała ojca Maxa i młodszego brata Jasona. Jej matka zmarła, gdy była mała, pozostawiając jej tylko trzy osoby w rodzinie.
Max jest kotlarzem w hucie stali.
Pracownicy formalni mają ustalone kwoty żywności i wynagrodzenia.
Pierwszy właściciel już w młodym wieku zajął się pracami domowymi, praniem i gotowaniem. Mimo że życie trzyosobowej rodziny nie było łatwe, nadal dawali sobie radę.
Ale pięć lat temu Max ożenił się ponownie.
Partnerką Maxa, z którą ponownie się ożenił, jest wiejska wdowa o imieniu Amy.
Amy ma córkę, Cindy Li, która jest o dwa miesiące starsza od pierwotnego właściciela.
Od czasu ślubu cała finansowa sytuacja rodziny Chu, łącznie z miesięcznymi racjami żywnościowymi i pensją Maxa, znajduje się w rękach Amy.
Li Cindy zmieniła imię na Cindy i została przyrodnią siostrą pierwotnego właściciela.
Amy jest macochą, więc naturalnie faworyzuje swoją biologiczną córkę.
Jason jest synem i jest chroniony przez swojego biologicznego ojca Maxa .
Pierwotny właściciel, który najwyraźniej miał ojca i matkę, był jak biedne dziecko bez ojca i matki.
Gdyby w domu zjadła jeszcze jeden kęs ryżu lub wypiła choć jeden łyk wody, jej macocha Amy zaczęłaby na nią patrzeć z góry.
Tortura dedukcji w innych aspektach życia jest jeszcze bardziej powszechna.
Była zima 1977 roku. Rekrutacja na studia, która była zawieszona przez dziesięć lat, została w tym roku wznowiona, a egzaminy wstępne na studia po raz pierwszy odbyły się zimą.
Pierwotna właścicielka pokładała swoją jedyną nadzieję w egzaminach wstępnych na studia, licząc, że uda jej się opuścić dom, który nie był dla niej odpowiedni, i pójść na studia.
Dzisiaj ogłaszane są wyniki egzaminów wstępnych na studia.
Pierwotny właściciel wyszedł wcześnie rano na mróz, żeby zobaczyć listę wyników przyjęć.
Pierwotna właścicielka przyglądała się każdemu kawałkowi czerwonego papieru raz po raz, ale nie widziała swojego imienia.
Zamiast tego na pierwszym miejscu zobaczyłem trzy duże słowa „ Cindy” .
Cindy jest liderką w hrabstwie.
Zostałem przyjęty na prestiżowy uniwersytet w Szanghaju.
Pierwotny właściciel spojrzał na imię Cindy, nie mógł złapać oddechu, dostał zawału serca i zemdlał ze złości.
Ponieważ pierwotny właściciel doskonale wiedział, że egzamin wstępny na studia został tym razem nagle wznowiony, a Cindy w ogóle się nie uczyła i nie powtarzała materiału, więc jej oceny były straszne.
Nie wspominając o tym, że Cindy dostała się na czołowy uniwersytet w Szanghaju. Nie udało jej się nawet uzyskać wymaganego wyniku na egzaminie wstępnym na studia.
Jedyną możliwością jest to, że wyniki Cindy są jej wynikami!
Cindy ukradła wyniki egzaminów wstępnych na studia pierwotnego właściciela, a także ukradła jego miejsce na uczelni.
Podczas mroźnej zimy pierwotny właściciel zemdlał przy bramie szkoły. Na koniec odprowadziła go do domu pewna życzliwa osoba, którą znał.
Sprawa stała się głośna, prawda wyszła na jaw, a Amy zaczęła „narzekać” ze łzami i katarem.
Gdyby nie tak liczne grono sąsiadów, mała dziewczynka, Luna najedłaby się do syta.
To po prostu miejsce uniwersyteckie. Jak zajęte, to zajęte. No to co?
Czy nadal może sprawiać kłopoty?
Amy opuściła głowę, pozornie ocierając łzy, lecz w rzeczywistości ukrywała w oczach kalkulację.
Wygląda na to, że Luna się obudziła.
Ale w rzeczywistości pierwotny właściciel był już śmiertelnie rozgniewany intrygami macochy oraz sióstr przyrodnich i zmarł.
Obliczenia Amy dotyczące pierwotnego właściciela nie ograniczały się tylko do wyników egzaminów wstępnych na studia i miejsc na uniwersytecie.
Ona też chce, żeby Luna poślubiła Cindy!
Ta historia zaczęła się dziesięć lat temu, kiedy Amy mieszkała jeszcze na wsi.
W tamtym czasie Amy była sierotą i wdową, a przez trzy lata nawiedzały ją klęski żywiołowe. Życie było tak ciężkie, że nie byli w stanie przetrwać, a wiele osób we wsi umarło z głodu.
Amy nie chciała umrzeć z głodu, dlatego zwróciła się do rodziny Lu mieszkającej w wiosce.
Rodzina Lu ma młodszego syna, który zamierza wstąpić do wojska. Żołnierze otrzymują co miesiąc racje żywnościowe i diety wojskowe, a także bony na żywność i ropę, co czyni ich najbardziej stabilną i żelazną misą ryżu.
Amy zainteresowała się młodą Cindy i nalegała na zaręczyny z najmłodszym synem rodziny Lu.
Jej elokwencja jest naprawdę niesamowita.
„ Gdyby twój syn zginął na polu bitwy w tak młodym wieku, jak żałosne byłoby dla niego zostać całkiem samemu. To co innego, jeśli jest zaręczony z moją Cindy . Są mężem i żoną. Moja Cindy jest członkiem rodziny Lu, gdy żyje, a duchem twojej rodziny Lu, gdy nie żyje. Dwoje młodych ludzi może dotrzymywać sobie towarzystwa”.
Po kilku rundach negocjacji rodzina Lu dała się przekonać i zaaranżowała małżeństwo tej dwójki.
Od tego momentu Amy przyjmowała połowę pieniędzy, które Zane, najmłodszy syn rodziny Lu, wysyłał do domu, twierdząc, że przeznacza je na utrzymanie żony.
Mimo że później ponownie wyszła za mąż za Maxa, nadal zabierała pieniądze rodziny Lu i ukrywała je w tajemnicy, jak własną skarbonkę, i nawet Max o tym nie wiedział.
Po dziesięciu latach rodzina Lu dała pieniądze i oczywiście chciała pozyskać tę osobę.
Kilka dni temu Zane wycofał się z frontu i wysłał telegram z prośbą o dane Cindy , mówiąc, że chce złożyć wniosek o ślub z wojskiem.
Amy postanowiła pójść na całość i wysłała Lunie dane osobowe.
Powód jest taki, że Cindy zmieniła imię po ponownym wyjściu za mąż i teraz nazywa się Luna.
Akt ślubu wysłany przez wojsko dotarł dziś. Zane służy w wojsku na południowym zachodzie i poprosił swoją nowo poślubioną żonę, aby do niego dołączyła.
Tą nową żoną jest oczywiście Luna.
Gdyby pierwotny właściciel żył i słyszał te rzeczy, pewnie znów by się wściekł na śmierć.
Płacz Amy rozbrzmiewał wewnątrz i na zewnątrz małego domu.
Amy płakała, zerkając ukradkiem na reakcję Luny. Spojrzała na Lunę, która pozostała nieporuszona i dyskretnie zmarszczyła brwi.
W przeszłości pierwotny właściciel był osobą nieśmiałą i tchórzliwą. Już samo spojrzenie Amy sprawiało, że drżał. Bał się tak bardzo, że zgodził się na wszystko i mógł tylko kiwać głową ze strachem.
Ale dziś Luna milczała.
Czy to dlatego, że nie grała wystarczająco dużo?
Amy zacisnęła zęby, zgięła kolana i udawała, że klęczy na ziemi.
„Yueyue, wszystkie błędy to moja wina. To nie ma nic wspólnego z Cindy. Klękam tutaj dla ciebie. Błagam cię. Dla dobra naszej rodziny, po prostu wyjdź za mnie...”
Zanim Luna zdążyła wyśmiać hipokrytyczne zachowanie Amy, Cindy nie mogła już tego znieść.
Cindy podbiegła, złapała Amy , która miała zamiar uklęknąć i krzyknęła do Luny .
" Luna ! Właśnie dostałem wyniki twojego egzaminu wstępnego na studia. Jesteś bardzo dobra w nauce i masz wiele zdolności. Jeśli tak bardzo chcesz iść na studia, dlaczego po prostu nie zdasz egzaminu ponownie w przyszłym roku? Dlaczego próbujesz się tak zabić? To tak, jakby każdy był ci coś winien. Moja matka opiekowała się tą rodziną przez pięć lat i opiekowała się tobą przez pięć lat. Nawet jeśli nie ma kredytu, ciężko pracowała. Nadal jest twoją matką! Czy nie czujesz się winna, że kazałaś rodzicom klęknąć przed tobą?"
sumienie?
Chciała zapytać Cindy, czy jej sumienie nadal tam jest, czy też zjadł je pies.
Dopiero wtedy byłbyś na tyle bezwstydny, żeby powiedzieć coś takiego.
Gdy Luna to usłyszała, spojrzała na Cindy z drwiącym wyrazem twarzy.
Powiedziała chłodno, bez żadnych emocji: „Ona jest twoją matką, nie moją matką. Moja matka zmarła, gdy miałam pięć lat”.