Rozdział 141 141
Nelly przywarła do ściany, a jego żelazny uścisk trzymał jej dłonie jak w imadle.
Wpatrywała się w niego, a jej umysł wirował z zamętu. Co powiedział? Co miał na myśli? Na pewno nie mógł powiedzieć tego, co ona myślała, że powiedział. To było niemożliwe.
Tymczasem Alpha Kilian spojrzał na nią z wściekłością, jego spojrzenie było pełne frustracji. Czy ona naprawdę nie rozumiała, czy udawała ignorancję? Zazwyczaj była taka inteligentna, ale teraz wydawała się zupełnie nieświadoma.