Rozdział 22 Życzenia się spełniają (3)
Kciuk Donny przesuwał się powoli tam i z powrotem po policzku Rosie. Dotyk jej skóry podniecał Donnę. Zastanawiała się, czy reszta jej skóry jest równie przyjemna w dotyku. Pomyślała o przesunięciu dłoni po ciele. Pomyślała o miękkich krągłościach, słodkiej i giętkiej skórze. Poczuła, że kolana robią jej się słabe.
Ten pocałunek nie przypominał żadnego, jakiego doświadczyła wcześniej. Był ten sam głód, ale czuła, że jest wyrażany inaczej. Czuła, że Rosie rozumiała ją w sposób, w jaki żaden mężczyzna nigdy wcześniej jej nie rozumiał. Zastanawiała się, co jeszcze Rosie zrozumiałaby w niej inaczej. Chciała więcej tego. Czuła, że wszystkie te pocałunki po prostu budowały coś więcej.
Dłoń Rosie na jej policzku przesunęła się w górę. Poczuła, jak przesunęła się po jej uchu, pchając się dalej w górę. Dłoń Rosie przesunęła się po włosach Donny. Poczuła delikatne, smukłe palce przepychające się przez jej włosy.