Rozdział 36 Daniel mnie kocha?
Emma miała 170 cm wzrostu, ale w ramionach Daniela Harpera jej ciało wyglądało na maleńkie. Teraz była jak lalka, która słuchała bicia serca swojego właściciela.
Po chwili nic się nie działo z otaczającymi ich murami. Strażników nie było już słychać, tylko głos Roberta mruczał niezrozumiale.
„Mój wnuku!” Starzec znów podniósł głos. „Wiem, że gdzieś się ukrywasz. Nie czuj się, jakbyś wygrał, bo nie odejdę, dopóki nie wyjdziesz”.