Rozdział 48 Poważne ostrzeżenie
Robert uniósł brwi. Odczytał zimne oczy Shane'a. Była w nich poważna groźba. „Co?”
„W noc skandalu Młody Mistrz był w tym samym hotelu”.
Oczy Roberta niemal wyskoczyły z oczodołów. Jego płuca nagle wypełniły się coraz bardziej intensywnym podejrzeniem.