Rozdział 140 On mnie nienawidzi
Tina leżała na tylnym siedzeniu radiowozu. Jej twarz była wykrzywiona bólem.
Kiedy dźwięk policyjnego syreny zabrzmiał ogłuszająco, przypomniałem sobie głębokie, zawiłe spojrzenie Leana, zanim odszedłem.
W jego oczach jednocześnie pojawiło się kilka wyrazów. W jego przenikliwych oczach dostrzegłem arogancję, poczucie winy, smutek, gniew i nienawiść.