Rozdział 146 Był bez serca
Położyłem się na leżaku, na którym kładł się Derek, próbując przełknąć dwie puszki piwa. Nagle drzwi sypialni się otworzyły.
Znalazł mnie na balkonie, spojrzał na dwie puszki po piwie leżące na podłodze i zmarszczył brwi.
„Czemu jeszcze nie śpisz?”