Rozdział 132 Derek, lubię cię
Dziesiątego dnia mojego odosobnienia zacząłem sprzątać willę od środka na zewnątrz. W rezultacie wszystkie meble i plamy w domu stały się błyszczące.
Zadbałem nawet o kwiaty i rośliny w ogrodzie, a także przygotowałem nowe miejsce spoczynku dla Brzydala.
Od dłuższego czasu nie opiekowałam się moim kotem, więc czułam się z tego powodu winna.