Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101 Krwawy przystojniak
  2. Rozdział 102 Kiley wpadła w furię
  3. Rozdział 103 Wojna
  4. Rozdział 104 Jeszcze z tobą nie skończyłem
  5. Rozdział 105 W tarapatach
  6. Rozdział 106 Komfort Tysona
  7. Rozdział 107 Będę Cię słuchać, kochanie
  8. Rozdział 108 Celia była zazdrosna
  9. Rozdział 109 Będę Twoją córką
  10. Rozdział 110 Pocałunek
  11. Rozdział 111 Całkowicie się w nim zakochuję
  12. Rozdział 112 Jej stary dom
  13. Rozdział 113 Upokorzenie ze strony macochy
  14. Rozdział 114 Hipokryta
  15. Rozdział 115 Jaki psikus chciał tym razem zrobić
  16. Rozdział 116 Pierścień został sprzedany
  17. Rozdział 117 Odzyskaj Pierścień
  18. Rozdział 118 Czy masz jakieś dowody?
  19. Rozdział 119 Negocjacje
  20. Rozdział 120 Ponowne wyrzucenie
  21. Rozdział 121 Pocałunek w deszczu
  22. Rozdział 122 Zagubiłem się w twoim uroku
  23. Rozdział 123 Uwodzenie
  24. Rozdział 124 Pamiętając swój pierwszy raz
  25. Rozdział 125 Nie zasnę, jeśli nie zostaniesz ze mną
  26. Rozdział 126 Będę z Tobą przez całe życie
  27. Rozdział 127 Osobiste rozwiązanie problemu
  28. Rozdział 128 Ludzie rozmawiali
  29. Rozdział 129 Nie należy z tym igrać
  30. Rozdział 130 Na zmianę przepraszać
  31. Rozdział 131 Ultimatum
  32. Rozdział 132 Umowa
  33. Rozdział 133 Doradzanie Kiley
  34. Rozdział 134 Kiley przeprosiła
  35. Rozdział 135 Zamieszanie ustało
  36. Rozdział 136 Przepraszanie w prywatności
  37. Rozdział 137 Hotel na przyjęcie
  38. Rozdział 138 Wysyłanie jedzenia żonie
  39. Rozdział 139 Sekretarka dyrektora generalnego wysłała bento
  40. Rozdział 140 Wyznanie Alicka
  41. Rozdział 141 Incydent
  42. Rozdział 142 Porwanie
  43. Rozdział 143 Scumbag Abbo
  44. Rozdział 144 Chęć zgwałcenia jej
  45. Rozdział 145 Odkup ją pierścieniem
  46. Rozdział 146 On przyszedł
  47. Rozdział 147 Ratowanie żony
  48. Rozdział 148 Mocno się obejmując
  49. Rozdział 149 Ich losy były ściśle ze sobą powiązane.
  50. Rozdział 150 Dobry mąż

Rozdział 4 Seks w łazience

Celia już doszła na palcach mężczyzny, ale wcale nie czuła się usatysfakcjonowana. Wręcz przeciwnie, teraz czuła się jeszcze bardziej napalona i wyczekiwała kutasa mężczyzny.

Pożądanie paliło się w jej oczach jeszcze bardziej. Powoli owinęła palce wokół jego wielkiego, gorącego fiuta, patrząc na niego łzawymi, błagalnymi oczami.

Mężczyzna nie mógł znieść patrzenia na nią. Rozpaczliwe pożądanie w jej oczach zdawało się pochłaniać jego umysł i duszę.

„Proszę, błagam cię. Proszę, daj mi to...”

Ponownie oparła się o jego ciało, jej miękkie piersi wcisnęły się w jego pierś. Nie mogła powstrzymać się od jęknięcia z przyjemności, gdy jej stwardniałe sutki otarły się o niego, a jej ciało lekko zadrżało.

Więcej lepkiej cieczy wytrysnęło z jej cipki, gdy pocierała nią o twardego penisa mężczyzny.

Była spragniona wielkiego penisa mężczyzny, lecz jednocześnie nie miała na to siły.

„Czemu jesteś taka wrażliwa?” – wyszeptał jej do ucha mężczyzna, muskając wargami płatek jej ucha. Jego głos był niski i chrapliwy, a oddech wystarczał, by wysłać bolesne fale uderzeniowe przez jej ciało.

Pomimo nieśmiałości, objęła mężczyznę za szyję i bezczelnie błagała: „Pomóż mi”.

Widząc, że ona nadal była napalona nawet po osiągnięciu orgazmu, mężczyzna nie mógł powstrzymać się od westchnienia pod wpływem silnego działania narkotyku.

Ale nawet on nie mógł już tego znieść. Mocno objął jej szczupłą talię dłońmi i przycisnął swojego wielkiego kutasa do jej drżącej cipki. Bez ostrzeżenia wsunął go do niej i poruszał się w nią raz po raz.

Celia była naelektryzowana. Mocno trzymała mężczyznę i owinęła swoje smukłe nogi wokół jego talii, wyginając plecy, aby pozwolić mężczyźnie wejść głębiej.

Nie miała żadnego wcześniejszego doświadczenia, ale niewytłumaczalnie wiedziała, że takie stanowisko będzie lepsze dla nich obojga.

Mężczyzna nie mógł stłumić swojego pragnienia. Był całkowicie pochłonięty pożądaniem, jakby on również był odurzony.

Przycisnął ją do podłogi, wdrapał się na nią i zaczął wbijać się w nią coraz mocniej.

Ciało Celii trzęsło się. Na początku czuła, że bycie ru**** przez mężczyznę było podobne do tego, kiedy pomagał jej dojść palcami. Ale po namyśle poczuła, że te dwa akty seksualne były zupełnie inne.

Poczuła mieszankę ekstazy i dyskomfortu.

„O Boże... To takie przyjemne... Czy możesz dać mi więcej?”

Jej głos był cichy i słaby, pełen bezwstydnej obsceniczności.

Ich dolne partie ciała ocierały się o siebie tak mocno, że zastanawiała się, czy się nie przegrzeją. Kiedy mężczyzna kontynuował jej ruchanie, czuł, że każdy oddech wydychany przez Celię był dla niego jak narkotyk.

Jego

Im głębiej w nią wchodził, tym jego penis stawał się większy i twardszy, a on czuł niebywałe fale przyjemności.

W tym momencie postanowił na chwilę zapomnieć o wszystkim i całym sercem doprowadził siebie i tę dziewczynę do punktu kulminacyjnego.

Gdy czubek penisa mężczyzny uderzał w czuły punkt kobiety, czuła się, jakby jechała kolejką górską. Uczucie radości wielokrotnie ją ogarniało i wkrótce osiągnęła swój drugi punkt kulminacyjny.

Nie mogła powstrzymać silnego drżenia, a płyny z jej ciała tryskały, gdy krzyczała co sił w płucach.

Wiedziała, że to było z jej strony wyjątkowo niekobiece, ale nie przejmowała się tym zbytnio. Odchyliła się słabo, a następnie ostatkiem sił przyciągnęła mężczyznę bliżej, by go pocałować.

Nadal nie mogła otrząsnąć się po orgazmie, całując usta mężczyzny, jęcząc z satysfakcji.

Dopiero gdy jej ciało stopniowo się uspokoiło, odsunęła się od ust mężczyzny, choć jej nogi nadal były owinięte wokół jego talii.

Skończyła, ale mężczyzna najwyraźniej nie miał zamiaru jej puścić. Jedną ręką trzymał ją w talii i wpychał swojego wielkiego kutasa głębiej w nią, aż idealnie wypełnił jej cipkę. Potem nagle wstał, zabierając ją ze sobą.

„Zróbmy sobie seks w łazience”. Mężczyzna polizał płatek ucha Celii i wyszeptał: „Potem umyję twoje ciało do czysta”.

Z każdym krokiem jego penis wbijał się coraz głębiej w jej wnętrze, co sprawiło, że Celia cicho krzyknęła.

Bojąc się, że spadnie, Celia mocno objęła go za szyję.

Pożądanie wywołane przez narkotyk stopniowo gasło. Ale odkryła, że wraz z rytmem kroków mężczyzny, ogień pożądania rozpalał się w jej ciele na nowo.

Tym razem, chociaż stopniowo odzyskiwała zmysły, wydawało się, że ta runda miłości była jeszcze przyjemniejsza niż pierwsza.

Jej oczy przewróciły się w tył głowy, gdy mężczyzna kontynuował wchodzenie w nią, dysząc.

Za każdym razem, gdy pchał, trafiał w jej czuły punkt, jakby chciał dać jej wszystko.

Pieprzył Celię tak mocno, że ta cała się trzęsła. W końcu mężczyzna ją postawił — ale jeszcze nie skończył. Przycisnął ją do szklanych drzwi i wszedł od tyłu.

„Ach...!” krzyknęła z powodu nagłego bólu. Dyskomfort zmieszany z przyjemnością powrócił , sprawiając, że krzyknęła.

Jej ciało trzęsło się gwałtownie w przód i w tył z powodu pchnięcia. Jej pulchne piersi uderzały o szkło, wydając lubieżne dźwięki. Dopiero gdy nie mogła już tego znieść, obrócił ją i podniósł ponownie, wbijając się w nią z całą siłą.

تم النسخ بنجاح!