Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151
  2. Rozdział 152
  3. Rozdział 153
  4. Rozdział 154
  5. Rozdział 155
  6. Rozdział 156
  7. Rozdział 157
  8. Rozdział 158
  9. Rozdział 159
  10. Rozdział 160
  11. Rozdział 161
  12. Rozdział 162
  13. Rozdział 163
  14. Rozdział 164
  15. Rozdział 165
  16. Rozdział 166
  17. Rozdział 167
  18. Rozdział 168
  19. Rozdział 169
  20. Rozdział 170
  21. Rozdział 171
  22. Rozdział 172
  23. Rozdział 173
  24. Rozdział 174
  25. Rozdział 175
  26. Rozdział 176
  27. Rozdział 177
  28. Rozdział 178
  29. Rozdział 179
  30. Rozdział 180
  31. Rozdział 181
  32. Rozdział 182
  33. Rozdział 183
  34. Rozdział 184
  35. Rozdział 185
  36. Rozdział 186
  37. Rozdział 187
  38. Rozdział 188
  39. Rozdział 189
  40. Rozdział 190
  41. Rozdział 191
  42. Rozdział 192
  43. Rozdział 193
  44. Rozdział 194
  45. Rozdział 195
  46. Rozdział 196
  47. Rozdział 197
  48. Rozdział 198
  49. Rozdział 199
  50. Rozdział 200

Rozdział 663

Jednak teraz nikt nie spodziewał się, że moc będzie nieporównywalnie wielka, kiedy się opierała. Była tak potężna, że Stary Mistrz Shaw jąkał się, gdy mówił: „Ty... ty... ty zastraszasz innych, polegając na sile i potędze kogoś innego! Ty demonie! Jesteś przybyszem, który rozpaczliwie chciał wspiąć się po drabinie społecznej wyżej, niż powinieneś być! Jesteś niczym więcej niż nikim, a Sebastian cię wspiera...”

Dość! Sabrina nagle się rozpłakała. Bez względu na to, jak bardzo była zdeterminowana, kiedy usłyszała, jak Stary Mistrz Shaw nazywa ją demonem i obcą, Sabrina nie mogła powstrzymać się od poczucia krzywdy. Czy możliwe, że po prostu nie zasługuje na pokrewieństwo w tym życiu? Jej ukochani rodzice odeszli, podobnie jak najbliżsi krewni. Czy możliwe, że musiała być tak traktowana?

Sabrina przełknęła gorycz w swoim sercu. Ona prychnęła i powiedziała bardzo nieustępliwie: „Stary Mistrzu Shaw! To twoja sprawa, żeby myśleć o mnie, co chcesz. Jednak nie dam ci szansy na fantazjowanie! Powodem, dla którego nie opierałam się za każdym razem przed tym i pozwoliłam ci znęcać się nade mną i dręczyć mnie, nie było to, że chciałam polegać na sile mojego męża. Raczej nie wiedziałam, czy mnie kocha, czy nie. Jeśli ktoś mnie nie kocha, to jaki sens ma poleganie na nim? Przez wszystkie te razy znosiłam twoje dręczenie, ponieważ chciałam chronić moje dziecko. Chcę dać mojej córce dobrą rodzinę.

تم النسخ بنجاح!