Rozdział 2481
Wyatta ponownie umieszczono na oddziale intensywnej terapii.
Przez dużą szklaną szybę Bella patrzyła na swojego ukochanego ojca leżącego nieprzytomnego na szpitalnym łóżku, tak słabego, że wyglądał, jakby mógł go porwać jeden podmuch wiatru.
Łzy Belli płynęły strumieniami niczym pęknięta tama, jej ciało trzęsło się niekontrolowanie, a łzy nieprzerwanie spływały po jej twarzy.