Rozdział 307
Jego telefon dzwonił wiele razy, bez przerwy. Dzwoniący był dość natarczywy.
Nikt się nie odezwał, ale wszyscy wiedzieli, kto dzwonił.
Tata odstawił kieliszek z winem, który właśnie napełnił, i prychnął niezadowolony.
Jego telefon dzwonił wiele razy, bez przerwy. Dzwoniący był dość natarczywy.
Nikt się nie odezwał, ale wszyscy wiedzieli, kto dzwonił.
Tata odstawił kieliszek z winem, który właśnie napełnił, i prychnął niezadowolony.