Rozdział 227 S2| 58. Nie zabijaj Philipa
Melanie ponownie rzuciła się do ataku. Jej ruch był szybszy. Jednak Philipowi udało się złapać ją za nadgarstek.
„Opamiętaj się, pani. To, co robisz, jest przestępstwem. Naprawdę możesz trafić do więzienia”.
Słysząc słowo, którego nienawidziła najbardziej, oddech Melanie stał się głośniejszy. Jej usta zadrżały, a oczy przygasły.