Rozdział 175 S2| 6. Moja cierpliwość się kończy
"Mamo..." Bliźniaki objęły nogi mamy.
Emma spojrzała i się uśmiechnęła. „Hej, dlaczego tu jesteście?”
„Jak można się spodziewać, bycie miłym dla złych ludzi jest trudne. Są zbyt irytujący, mamo.”
"Mamo..." Bliźniaki objęły nogi mamy.
Emma spojrzała i się uśmiechnęła. „Hej, dlaczego tu jesteście?”
„Jak można się spodziewać, bycie miłym dla złych ludzi jest trudne. Są zbyt irytujący, mamo.”