Rozdział 254 Rozwalę ci głowę
„Nic.” Angela wskazała na niego butelką, grożąc, „Po prostu rozwalę ci głowę.”
Howard był przez chwilę zaskoczony, po czym wybuchnął śmiechem. „Ty? Dziewczyno, wiesz kim jestem? Zachowuj się i dobrze mi służ dziś wieczorem, inaczej nie będziesz mogła wyjść!”
„Tsk!” Jessica prychnęła, „Wyglądasz, jakbyś miał problemy z uprawianiem seksu, a mimo to cały dzień bawisz się na imprezach. Najwyraźniej nie przetrwasz już długo”. Z twoimi chudymi ramionami i nogami Howard odwrócił się i spojrzał gniewnie, jego ton był frywolny, gdy powiedział: „Och, są tu jeszcze dwie dziewczyny. Co? Chcecie się ze mną umówić razem? Wygląda na to, że brakuje wam emocji w codziennym życiu. Cóż, grzech Jego wulgarny język sprawił, że wszyscy się zmarszczyli, a zamieszanie stało się głośniejsze. Więcej osób zebrało się, żeby popatrzeć, ale wszyscy byli tam tylko dla spektaklu; nikt tak naprawdę nie przyszedł, żeby pomóc.