Rozdział 20 Zawsze outsider
Kiedy Angela wyraziła chęć odejścia, James zmrużył oczy i natychmiast złapał ją za nadgarstek, siłą wciągając do samochodu. „Nie możemy pozwolić, aby Samuel miał jakąkolwiek karalność. Musisz pójść ze mną na komisariat dzisiaj. Powiedz policji, że to tylko nieporozumienie i wycofaj sprawę”.
Angela odmówiła, krzycząc i walcząc: „Nie pójdę! Puść mnie!” Próbowała uwolnić się z uścisku Jamesa, ale jej siła była zbyt słaba i nie miała możliwości, by się oprzeć.
Jak wata wypychająca, James wepchnął Angelę na tylne siedzenie samochodu. Bez względu na jej ból lub dyskomfort, bezmyślnie wepchnął ją do samochodu. „Nie masz wyboru w tej sprawie!”