Rozdział 36 Krzewy różane
Emilia spojrzała na kuchnię, jej gniew wzrósł, gdy zobaczyła, że szepczą między sobą. Wszyscy gromadzili się wokół Angeli, która prosiła tylko o pokrycie kosztów utrzymania. Ale w jakim celu? Wszystko dla dobra rodziny.
Gdyby jej córka nie wyszła za mąż za nauczyciela borykającego się z problemami finansowymi, Donalda, który w porównaniu z Jamesem nie miał takich umiejętności ani talentu do zarabiania pieniędzy, czy ich rodzina mieszkałaby w tak skromnym domu?
Gdyby miała choć połowę majątku George'a, nie przejmowałaby się pieniędzmi, które posiadała Angela.