Rozdział 225 Mężczyźni łatwo się męczą
Następnie Christopher delikatnie ścisnął dłoń Fanny.
Fanny ugryzła się w wargę, wzięła głęboki oddech i spojrzała na Jonathana. „Jonathan, jestem jeszcze młoda i nie patrzyłam, co mówię. Przepraszam, jeśli powiedziałam coś, co cię zdenerwowało”.
„ Jonathan?” Jonathan uniósł brew i powiedział cichym głosem: „Za wcześnie, żeby zwracać się do mnie Jonathan. Poczekaj, aż będziesz częścią rodziny. Nawet twój ojciec powinien zwracać się do mnie Mr. Lawson.”