Rozdział 213. Negatywna reakcja w sieci
Colby, zaskoczony jej niespodziewanym zachowaniem, zamrugał ze zdziwienia.
Po chwili wnikliwego badania Colby podniósł się. „Hanna, jeśli jesteś zdecydowana na tę drogę, nie przychodź do mnie z płaczem, gdy wszystko pójdzie źle”.
Hanna parsknęła krzywym śmiechem. „Colby, zerwałam z tobą więzy wieki temu!”