Rozdział 68 Rama obrazu
„Przepraszam, Hanna. To wszystko moja wina.”
Ivanka mówiła z żalem w windzie i przepraszała.
„Nie mów tak. To nie twoja wina” – odpowiedziała Hanna, obdarzając Ivankę pocieszającym uśmiechem i klepiąc ją po ramieniu. „Obwinianie siebie nie jest odpowiedzią”.