Rozdział 146 Przyjęcie parapetówkowe
Dni mijały, a weekend wkrótce nadszedł. Nadszedł czas na parapetówkę w domu rodziny Jenkins.
Hanna początkowo nie planowała iść, ale ostatecznie uległa uporczywym namowom Ivanki. Razem pojechali do rezydencji rodziny Jenkins.
„Wiesz, Hanna, samo patrzenie na to miejsce wywołuje u mnie przytłaczające poczucie dumy! Nie chcę się przechwalać, ale teraz ma o wiele więcej osobowości, nie uważasz?” Ivanka stała przy bramie ogrodu, podziwiając zieleń wokół siebie.