Rozdział 74 Ktokolwiek, tylko nie ona
Neil, podekscytowany i niecierpliwy, czekał na odpowiedź Ramona. Dziwne uczucie narastało w jego sercu za każdym razem, gdy widział dr Griffin; myśl o posiadaniu jej jako matki wydawała się idealna.
Wyobrażał sobie, że gdyby dr Griffin została jego mamą, byłby najbardziej pożądanym dzieckiem na świecie.
„Tato, wszystko w porządku?” W jego głosie można było wyczuć niespokojną ciekawość.