Rozdział 428 Trzymanie się minionej urazy
Lyla nie mogła pojąć, dlaczego Gordon żywił do niej tak głęboką urazę. Jego wrogie nastawienie, kiedykolwiek wspomniano o Ximenę, jeszcze bardziej ją zbijało z tropu.
W przeszłości Lyla i Gordon ze sobą współpracowali, i chociaż ich relacje nie były idealne, nie doszło do ich gwałtownej wymiany zdań.
Początkowo Lyla zamierzała wybrać się na spacer, aby oczyścić umysł. Jednak słowa Gordona sprawiły, że poczuła się nieswojo. Łagodny wyraz jej twarzy zniknął natychmiast, zastąpiony obojętnością i niezadowoleniem.