Rozdział 404 Rywalizacja
Wszyscy zwrócili wzrok na Ximenę. Nawet Ramon czuł, że coś nie gra.
Ramon znał Gordona bardzo dobrze. Chociaż Gordon był samochwałą, Ramon wiedział, że nie miałby aż tak wielkiej urazy do Ximeny bez powodu. Sposób, w jaki wzrok Gordona spotkał się ze wzrokiem Ximeny, był taki, jakby dzielili przeszłość sięgającą wieków.
„Czy wczoraj nie wyjaśniło ci się wszystko wystarczająco jasno?” Głos Ramona był lodowaty.