Rozdział 437 Nie ukrywaj przede mną niczego, OK?
Caitlin nie mogła powstrzymać się od poczucia przygnębienia. Być może jej ojciec miał rację.
Max miał dobre życie od najmłodszych lat i zawsze był tępy i sztywny. Więc nie rozumiał kobiet. Poza tym starał się jak mógł i błagał ją o wybaczenie. Więc czuła, że to wystarczyło.
Ostatecznie ojciec Caitlin miał rację. Bez względu na wszystko Max chciał jak najlepiej dla niej i ich dzieci.