Rozdział 85 Pewnego dnia będzie miał okazję nam się odwdzięczyć
Po skończeniu zdania Max odwrócił się i odszedł, nie oglądając się za siebie.
Dexter stał jak wryty, oszołomiony tym, co się właśnie wydarzyło.
Co jest z prezydentem Cooperem? Czy on musi się tak wściekać na kobietę, która dopiero co przyjechała do Ocean City na jakieś dziesięć dni? Prezydent Cooper nawet nie okazywał wtedy aż tak wielkiej troski o panią Cooper; co jest takiego wspaniałego w Catherine, że mogłoby to mieć na niego taki wpływ? Prezydent Cooper chce mnie zwolnić zaraz po kilku zdaniach, które o niej powiedziałem?