Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1300
  2. Rozdział 1301
  3. Rozdział 1302
  4. Rozdział 1303
  5. Rozdział 1304
  6. Rozdział 1305
  7. Rozdział 1306
  8. Rozdział 1307
  9. Rozdział 1308
  10. Rozdział 1309
  11. Rozdział 1310
  12. Rozdział 1311
  13. Rozdział 1312
  14. Rozdział 1313
  15. Rozdział 1314
  16. Rozdział 1315
  17. Rozdział 1316
  18. Rozdział 1317
  19. Rozdział 1318
  20. Rozdział 1319
  21. Rozdział 1320
  22. Rozdział 1321
  23. Rozdział 1322
  24. Rozdział 1323
  25. Rozdział 1324
  26. Rozdział 1325
  27. Rozdział 1326
  28. Rozdział 1327
  29. Rozdział 1328
  30. Rozdział 1329
  31. Rozdział 1330
  32. Rozdział 1331
  33. Rozdział 1332
  34. Rozdział 1333
  35. Rozdział 1334
  36. Rozdział 1335
  37. Rozdział 1336
  38. Rozdział 1337
  39. Rozdział 1338
  40. Rozdział 1339
  41. Rozdział 1340
  42. Rozdział 1341
  43. Rozdział 1342
  44. Rozdział 1343
  45. Rozdział 1344
  46. Rozdział 1345
  47. Rozdział 1346
  48. Rozdział 1347
  49. Rozdział 1348
  50. Rozdział 1349

Rozdział 674

Łzy spływały po policzkach Sabriny, a jej wyraz twarzy powoli stawał się surowy. W niebiańsko-niebieskiej sukience, którą miała na sobie i kryształowych butach na stopach, wyglądała jak wróżka nie z tego świata. Przełknęła ślinę, zanim wyjaśniła chrapliwym głosem: „Kiedy cioci Grace został tylko miesiąc życia, odbywał się tutaj, w Ford Residence, rodzinny bankiet, na którym można było wybrać kobietę o wysokim statusie na żonę spośród zaproszonych gości. Ciotka Grace bardzo chciała wziąć udział w bankiecie i zobaczyć rezydencję na własne oczy. Jej największym marzeniem było wprowadzenie się do Ford Residence, choćby na jeden dzień. Kiedyś powiedziała, że mogłaby umrzeć szczęśliwa, gdyby tylko rodzina Ford uznała ją za jedną ze swoich w oczach opinii publicznej.

Ciotka Grace wiedziała, że jest przykuta do łóżka i nie będzie mogła wziąć udziału w bankiecie, więc błagała mnie, żebym zrobiła kilka zdjęć Ford Residence, żeby jej pokazać. Ale zapomniałam zabrać ze sobą tego dnia aparatu. Nigdy nie udało mi się spełnić jej prośby i stało się to największym żalem cioci Grace aż do dnia jej śmierci. Czułam się z tego powodu okropnie i winna. Jestem jej winna tak wiele, więcej niż komukolwiek innemu w moim życiu”.

Sabrina zatrzymała się, by spojrzeć na Sebastiana z gorzkim uśmiechem i kontynuowała: „Czy wiesz, dlaczego nalegałam, by nie przyjąć pieniędzy, które mi obiecałeś w umowie, którą podpisaliśmy? Wiedziałam, że to dużo pieniędzy, ale postanowiłam ich nie brać, głównie dlatego, że nie wykonałam jednej rzeczy, o którą prosiła mnie ciocia Grace. Zawiodłam ją, więc nie mogę przyjąć pieniędzy”.

تم النسخ بنجاح!